Napisała_Rok starsza.

Weekend pełen wrażeń zakończony, ostatni goście wieczorem odjechali, a ja wyłożyłam się z nogami do góry i odpoczywałam. Urodziny są raz w roku, a ja prezenty dostaję na okrągło :-) Wygrana w konkursie Femibion na portalu wizaż.pl zaskoczyła mnie dzisiaj po powrocie do domu z zakupów. Kurier czekał z paczką, a ja nie wiedziałam co to może być. Dopiero po chwili dostrzegłam nadawcę i coś mi zaczęło świtać. 

A w paczuszce ukrywało się takie cudo - dwupoziomowy pojemnik lunchowy od marki DUKA. 

Dziękuję za wyróżnienie i do zobaczenia w kolejnych konkursach.

Napisała_Zagubiona drzemka.

Rytuały, plany dnia... Każda mama docenia czas drzemki swojego malucha. Czasem krótkiej, czasem długiej. Nasza trwała 1,5 godziny. Czas na kawę, zrobienie na spokojnie obiadu, ogarnięcie mieszkania po porannych harcach. Trwała, bo od kilku dni już jej nie ma. Uczymy się od nowa planować dzień, dostosowujemy rozkład do aktywności. Wielkim plusem jest dłuższy sen nocny, bo jest po 8, a ja siedzę, piszę, piję ciepłą (!) kawę. 

Staram się wyszukiwać Zosi nowe formy zabawy i aktywności ruchowej. Ostatnio bardzo polubiła piosenki dla dzieci z programu MiniMini, a na YouTube znalazłam kilka kanałów na których są dostępne wiązanki dziecięcych hitów. Zauważyłam, że dużo nowych słów pochodzi właśnie z  tych piosenek. Kręcimy się w kółko, stąpamy na palcach, brudzimy buzie jagodami :-) 

A mimo nowych słów - Zosia to leniuszek. Gdy jej czytam lub opowiadam "co jest na obrazku" słucha, pokazuje palcem, ale nie mówi. Przynosi bajkę, pokazuje palcem rysunki i czeka aż je nazwę. Ale kiedy odwracam role i to ja pokazuję następuje cisza. Najlepiej wychodzą nam pytania i prośby: "Zosiu gdzie jest kotek/piesek/żółwik?" - tu, tutaj, tam. Czyli wie gdzie co jest, ale nie potrafi wypowiedzieć słowa? Chyba tak. 

Chciałam nauczyć Zosię nazw zwierzaków skojarzeniowo. Pies to hau hau, kura - ko ko, rybka - bul bul. I stety - niestety udało się. Teraz Zofijka za nic nie chce mówić inaczej. Czy się martwię? Odrobinę. Na wszystko przyjdzie czas. Mamy go sporo! A z innej beczki: wczoraj Zosia z wielką dumą oznajmiła Pani ekspedientce w Rossmannie, że przyszła kupić krem do pupy :-)

Czas na porządki, dopijam kawę. Miłego dnia!

Napisała_Wygrana w konkursie Satysfakcja.pl

Zosia zasnęła chwilę po 21, a ja zaczęłam robić przegląd internetu. I przypomniałam sobie, że dziś miały zostać opublikowane wyniki konkursu „Komiks z kaktusami” na fanpage'u sklepu Satysfakcja.pl. Szybkie wejście na stronę i jupi! Jestem laureatką - zajęłam 3 miejsce i przyjadą do mnie słuchawki Superlux HD681.

Zdjęcie pochodzi ze strony music-shop.pl

Często biorę udział w różnych konkursach na fanpage'ach i stronach marek. Co jakiś czas udaje mi się wygrać upominek lub nagrodę. Śledzicie konkursy w internecie? Bierzecie udział w takich akcjach? Może przygotuję post z zestawieniem stron na których wyszukuję okazje konkursowe? 

Cieszę się z tej nagrody, nie mogę się doczekać nowych słuchawek :-)

Napisała_Aktywny maluch.

Od kiedy Zosia postawiła pierwsze samodzielne kroki jej aktywność znacząco wzrosła. Cały czas uczy się i rozwija. Kiedy obserwuję jej zabawy, na mojej twarzy pojawia się mimowolny uśmiech. Jest na zmianę roztrzepana lub rozgarnięta, skupiona i aktywna. W ciągu minuty tańczy, śpiewa, wspina się na pufę. Układa puzzle, wyciąga pluszaki, przegląda książeczki. Daję Zosi wiele swobody, choć pilnuję, by nie stała jej się krzywda. 

W tym intensywnym okresie rozwoju doceniam mój udział w projekcie trnd dla Pampers. Otrzymałyśmy coś idealnego dla wsparcia aktywnych maluchów - nową generację pieluchomajtek Pampers. 

Pampers Pants posiadają wiele atutów, a te najistotniejsze przedstawiam poniżej:

• mają elastyczny pasek wokół talii, który podąża za ruchami malucha i komfortowo dopasowuje się do jego ciała, minimalizując przeciekanie,
• zawierają mikroperełki, które zamykają wilgoć w środku, aby utrzymać skórę dziecka suchą aż do 12 godzin,
• mają rozdzierane boczki, które ułatwiają zdejmowanie,
• zostały wykonane z miękkiego materiału wybranego z myślą o delikatnej skórze maluszka,
• dostępne są w 3 rozmiarach: 4 (9-14 kg), 5 (12-18 kg) oraz 6 (16+ kg).

Powyższe dane znalazłam w przewodniku projektu. Zdążyłam się już przekonać jakie mają odniesienie w rzeczywistości. Nowe Pants'y są mięciutkie, przypominają w dotyku zwykłe bawełniane majteczki. Dzięki elastycznej górze idealnie dopasowują się do ciała dziecka i utrzymują pieluszkę na miejscu nawet podczas najdzikszych harców. Nie odznaczają się pod ubraniem, są naprawdę cieniutkie. Zosia nie budzi się z drzemki czy ze snu, bo pieluchomajtki zatrzymują całą wilgoć w środku. W ciągu dnia Zosia zsuwa je sama i siada na nocniczek. 

Zdarza nam się zmieniać pieluchomajtki w biegu, bo Zosia nie chce przerywać zabawy. Rozerwanie boczków i włożenie nowych Pants'ów trwa kilkanaście sekund. Zosia ma już swój ulubiony obrazek - lwa. Nazywa go zamiennie "lelewem" lub kicią :-)

Zdjęcia nie oddają szybkości z jaką Zosia porusza się i zmienia pozycje, ale pokazują dopasowanie pieluchomajtek do jej aktywności.

Napisała_Książki moja miłość.

Pierwsza książka jaką przeczytałam i zapamiętałam to Porwanie Baltazara Gąbki autorstwa Pana Stanisława Pagaczewskiego. Do dziś mam tę książkę, mimo braku grzbietu, luźnych stron i zżółkniętych kartek. Taki sentyment. W szkole podstawowej i gimnazjum namiętnie wczytywałam się w Londona, Montgomery, Kinga. Ten ostatni tak mnie przestraszył atmosferą Miasteczka Salem, że przez długi czas śniłam koszmary i bałam się ciemności. Mama zaraziła mnie Paniami Christie, Austen i Brontë. Babci podbierałam harlequiny i czytałam ukradkiem co pikantniejsze urywki. W liceum moim zmysłem czytelnictwa zawładnęła literatura rosyjska. Rozpoczęło się od Mistrza i Małgorzaty, przez Zbrodnię i karę aż po Cichy Don. Czytałam wszystko, co udało mi się wyszperać w szkolnej i nie tylko bibliotece. W międzyczasie był i Harry Potter i Bridget Jones i cała masa kryminałów.

Napisała_Paczka od trnd i Pampers.

Jak już wspominałam w poprzednim poście biorę udział w projekcie trnd Polska dla Pampers. Zosia została też laureatką konkursu Tata potrafi. I dzisiaj dotarły do nas dwie paczuszki - jedna od trnd,

a druga to wygrana w konkursie.

trnd przesłało nam dwa opakowania nowych pieluchomajtek Pampers w rozmiarze 5 (w każdym
22 sztuki) i 10 pojedynczo zapakowanych pieluchomajtek w rozmiarze 4 do rozdania znajomym maluszkom.
W formularzu konkursowym zaznaczyłyśmy rozmiar 6 (19 szt.) i taki otrzymałyśmy.

Napisała_Projekt Pampers z trnd.

Dosłownie kilka minut temu dostałam potwierdzenie, że zakwalifikowałam się do udziału w nowym projekcie trnd. Tym razem będziemy z Zosią testować nowe pieluchomajtki Pampers. To będzie nasze kolejne spotkanie z marką, bo w ubiegłym tygodniu udało nam się wygrać jedną ze 100 nagród tygodniowych w konkursie Tata potrafi Pampers. Na stronie możecie też pobrać kupon zniżkowy -25% na zakup pieluchomajtek w drogeriach Rossmann.